niedziela, 15 czerwca 2014

Latające Psy czyli zawody frisbee




Na wstępie:

Więc (znowu) po bardzo bardzo długiej przerwie jestem .Mogłabym napisać 100 powodów dlaczego to się stało ale wcale nie jest to interesujące . (w skrócie poprawianie ocen , nauka ,nauka i jeszcze raz nauka)  więc mogę napisać tylko PRZEPRASZAM. jest mi z tego powodu bardzo głupio bo po mojej prawie 2 miesięcznej przerwie możecie sobie pomyśleć, że blog dla mnie nic nie znaczy a wcale tak nie jest , wręcz przeciwnie jest dla mnie bardzo ważny.




Dzisiaj byłam na zawodach frisbee w moim mieście (Poznań) na Cytadeli .
Muszę powiedzieć , że było niesamowicie!
W parku były 2 oddzielone miejsca na zawody , pierwsze na skoki do wody , drugie były na pokazy .
Było jeszcze dużo stoisk : koszulki, zabawki , karmy dla psów, gofry, lody itd. oraz prawie 1/3 parku zajmowały namioty gdzie właściciele z psami mieli tam wszystkie potrzebne rzeczy ,psy mogły odpocząć itd.
Nasza rodzina załapała się tylko na skoki i 2 pokazy .
Muszę przyznać ,że cała akcja zrobiła na mnie ogromne wrażenie psy dosłownie "szybowały" stąd nazywa  Latające Psy.
Na skokach nie można było się dopchać przez tłum ludzi, ale na szczęście wszystko było na bilbordzie .
Oczywiście 90 % psów biorących udział w zawodach były  border collie bo to psy stworzone do skoków, zaganiania zwierząt itd.

Teraz zostawiam was ze zdjęciami , muszę przyznać ,że trochę się namęczyłam biegając za psami , przy tym jeszcze ludzie się na mnie tak dziwnie gapili pewnie wyglądało to komicznie xd .
Dziewczyna biegająca z aparatem robiąca miliony zdjęć i jeszcze połowa nie wyszła bo psy były tak bardzo ruchliwe.






1 występ :








Wszyscy co brali udział w konkursach :)

                                             I moja szczęśliwa Mila która dostała frisbee  :)